10 tysięcy osób na marszach w Katowicach. Policja: bez poważnych zakłóceń

1 min czytania
10 tysięcy osób na marszach w Katowicach. Policja: bez poważnych zakłóceń

Policjanci zabezpieczali centrum Katowic podczas marszów i zgromadzeń; na placu Sejmu Śląskiego zgromadziło się około 10 tysięcy osób. Funkcjonariusze nie odnotowali poważniejszych naruszeń porządku, choć pojawiły się incydenty z użyciem pirotechniki.

Katowiccy policjanci ze wszystkich wydziałów i komisariatów prowadzili działania zabezpieczające w centrum miasta. Wspierali ich funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, Oddziału Prewencji Policji w Katowicach, Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Częstochowie i Bielsku-Białej oraz Ogniwo Konne Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Policjanci zabezpieczali miejsca zgromadzeń i dbali o bezpieczeństwo uczestników oraz mieszkańców.

Na zgromadzeniu w rejonie placu Sejmu Śląskiego obecnych było około 10 tysięcy osób. Funkcjonariusze pilnowali, aby wydarzenia odbyły się spokojnie i z jak najmniejszymi utrudnieniami w ruchu drogowym.

Policja nie odnotowała poważniejszych zdarzeń związanych z zakłóceniem porządku publicznego ani innych istotnych naruszeń bezpieczeństwa. Jednocześnie stróże prawa zgłosili incydenty związane z użyciem środków pirotechnicznych - petard i rac świetlnych, co w przypadku zgromadzeń stanowi wykroczenie.

Służby przypomniały o obowiązku przestrzegania prawa podczas manifestacji. Korzystanie z konstytucyjnego prawa do wyrażania poglądów oraz uczestniczenia w pokojowych zgromadzeniach nie zwalnia z przestrzegania przepisów; wolność ta kończy się w momencie naruszenia prawa. W takich sytuacjach policjanci podejmują odpowiednie działania.

na podstawie: Policja Katowice.

Autor: krystian