Rawa oczyszczona w centrum Katowic - usunięto setki ton mułu, wózek i hulajnogi

W sercu miasta skończyły się prace porządkowe na korycie Rawy. Przez ponad miesiąc ekipy usuwały muł, naprawiały mur oporowy i wyciągały z wody porzucone przedmioty — efekt to mniejsza szansa na zatory podczas intensywnych opadów. Mieszkańcy zobaczą zmiany przy brzegach, a służby chwalą poprawę przepustowości cieku.
- Jak przebiegało porządkowanie Rawy
- Znalezione odpady i co to oznacza dla Katowic
Jak przebiegało porządkowanie Rawy
Prace objęły fragment Rawy o długości około 1,8 km, zlokalizowany w centralnej części miasta — od al. Korfantego do ujścia Potoku Leśnego na wysokości ul. Murckowskiej. Ekipa działała metr po metrze: ręcznie i z użyciem małego sprzętu usuwano osady, uzupełniano ubytki w kamiennych półkach i w murze oporowym, wykaszano porosty oraz profilowano i obsiewano skarpy.
Tam, gdzie dostęp był utrudniony, robotnicy operowali z mniejszych narzędzi; w wybranych miejscach zastosowano koparkę z ramieniem o długości około 18 m, co pozwoliło na prace z przeciwległego brzegu. W efekcie z koryta usunięto około 500 ton nanosów i zanieczyszczeń, a koryto zostało udrożnione tak, żeby woda mogła szybciej spływać przy intensywnych opadach.
“W niektórych miejscach przez lata zebrało się tyle osadu, że w całości zakrył on istniejące tam kamienne półki. Ten namuł przy większych opadach utrudniał przepływ wody, zmniejszał pojemność koryta i wpływał negatywnie na bezpieczeństwo powodziowe. Dzięki usunięciu przywróciliśmy Rawie odpowiednią przepustowość”
- Mariusz Słaboń, wiceprezes zarządu Katowickie Inwestycje S.A.
Znalezione odpady i co to oznacza dla Katowic
Podczas czyszczenia z koryta wyciągnięto nie tylko naturalne osady, ale też przedmioty wyrzucone przez ludzi — między innymi wózek dziecięcy, hulajnogi i żyrandol. Takie śmieci nie tylko szpecą brzegi, lecz także zwiększają ryzyko zatorów i przyczyniają się do zanieczyszczenia wód: tworzywa sztuczne rozdrabniają się do mikroplastiku, farby i inne substancje mogą uwalniać toksyny.
Prace prowadzone były od początku sierpnia do końca września, a ich koszt wyniósł blisko 380 tys. zł. Miasto i spółka podkreślają, że inwestycja poprawia bezpieczeństwo przeciwpowodziowe mieszkańców — po udrożnieniu koryta przepływ wody będzie mniej podatny na blokady przy gwałtownych opadach.
Za działania odpowiadają Katowickie Inwestycje S.A., które koordynowały roboty i raportują poprawę przepustowości Rawy. Prace przypominają, że utrzymanie takich cieków w dobrym stanie ma bezpośrednie przełożenie na ochronę zabudowań i mienia w mieście.
na podstawie: Urząd Miasta Katowice.
Autor: krystian