
W Katowicach pożegnano niezwykłego bohatera – psa Balu, który przez lata służył w straży miejskiej. Jego historia to nie tylko opowieść o odwadze, ale także o przyjaźni i oddaniu, które łączą ludzi z ich czworonożnymi towarzyszami.
- Balu – pies, który zmienił oblicze katowickiej straży miejskiej
- Niecodzienna więź między Michałem a Balem
Balu – pies, który zmienił oblicze katowickiej straży miejskiej
Owczarek niemiecki Balu był jednym z pionierów wśród psów patrolowych w Katowicach. Jego szkolenie i umiejętności sprawiły, że stał się nieocenionym wsparciem dla strażników miejskich. "Jego wygląd zastępował liczne środki przymusu" – wspominają jego przewodnicy, podkreślając znaczenie tego czworonoga w codziennej pracy.
Niecodzienna więź między Michałem a Balem
Balu rozpoczął swoją służbę jako młody pies, mając zaledwie dwa lata. Przez dziewięć lat dzielił swoje życie z inspektorem Michałem Szafranem, który stał się jego najlepszym przyjacielem i opiekunem. Po zakończeniu służby w 2021 roku, Balu zamieszkał u Michała, stając się pełnoprawnym członkiem rodziny. Niestety, 14 marca br. Balu odszedł na „wieczną służbę”, pozostawiając za sobą niezatarte ślady w sercach tych, którzy go znali.
Wspomnienia o Balu będą żyły w sercach mieszkańców Katowic, przypominając o wartości oddania i przyjaźni między ludźmi a ich czworonożnymi towarzyszami. Jego historia to inspiracja dla wszystkich, którzy pragną docenić wyjątkowe relacje ze zwierzętami.
Wg inf z: Straż Miejska Katowice