Strażnicy miejscy uratowali życie mężczyzny po ataku epilepsji przy dworcu PKP

W sercu Katowic doszło do dramatycznej sytuacji, w której szybka i profesjonalna interwencja strażników miejskich uratowała życie mężczyzny. Moment kryzysu na placu przed dworcem PKP pokazał, jak ważna jest gotowość i zaangażowanie służb ratunkowych.
- Katowice plac przed dworcem PKP świadkiem błyskawicznej pomocy
- Straż Miejska w Katowicach pokazuje, że pomoc to ich misja
Katowice plac przed dworcem PKP świadkiem błyskawicznej pomocy
W niedzielę 20 lipca 2025 roku, podczas rutynowego patrolu w okolicach placu przed dworcem PKP w Katowicach, strażnicy miejscy natknęli się na dramatyczną scenę. Mężczyzna nagle upadł na ziemię, doznając ataku epilepsji. W wyniku upadku doznał poważnego urazu głowy, który spowodował silne krwawienie oraz utratę przytomności.
Dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy, którzy błyskawicznie udzielili pierwszej pomocy, zatamowali krwotok i opatrzyli ranę, stan poszkodowanego został ustabilizowany. Strażnicy nieustannie monitorowali jego funkcje życiowe, czekając na przyjazd zespołu ratownictwa medycznego.
Straż Miejska w Katowicach pokazuje, że pomoc to ich misja
Zespół Ratownictwa Medycznego szybko dotarł na miejsce zdarzenia. Podczas oczekiwania na fachową pomoc mężczyzna odzyskał przytomność, co było pierwszym sygnałem poprawy jego stanu zdrowia. Ratownicy podjęli decyzję o przewiezieniu go do szpitala celem dalszej diagnostyki i leczenia.
Ta sytuacja to kolejny dowód na to, że strażnicy miejscy z Katowic nie tylko dbają o porządek, ale także są gotowi nieść pomoc w najtrudniejszych momentach. Ich szybkie działanie i opanowanie mogły zdecydować o uratowaniu czyjegoś życia.
Na podstawie: Straż Miejska w Katowicach
Autor: krystian