
Niecodzienna sytuacja na ulicach Katowic – kierowca nie tylko złamał przepisy, ale i próbował przekupić policjantów. Sprawa zakończyła się poważnymi konsekwencjami prawnymi, które mogą zaskoczyć każdego mieszkańca miasta.
- Katowicka ulica Chorzowska miejscem zatrzymania kierowcy łamiącego przepisy
- Konsekwencje próby korupcji w Katowicach i dalsze kroki prawne
Katowicka ulica Chorzowska miejscem zatrzymania kierowcy łamiącego przepisy
Podczas rutynowej kontroli drogowej na ulicy Chorzowskiej w Katowicach funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego natrafili na kierowcę, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. 79-letni mężczyzna prowadził samochód marki Opel z prędkością 90 km/h w strefie ograniczonej do 50 km/h, co stanowiło poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu.
Już na samym początku interwencji policjanci poinformowali kierowcę o nagrywaniu całej kontroli za pomocą kamer nasobnych, które są standardowym wyposażeniem katowickiej drogówki. Mimo to, starszy pan zdecydował się na ryzykowny krok – zaproponował mundurowym 300 złotych w zamian za odstąpienie od ukarania go mandatem i punktami karnymi.
Konsekwencje próby korupcji w Katowicach i dalsze kroki prawne
Policjanci nie dali się przekupić i zatrzymali mężczyznę. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej Katowice-Zachód, gdzie 79-latek usłyszał zarzut dotyczący próby korupcji. Podejrzany przyznał się do winy, co może mieć wpływ na wymiar kary.
Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. To przypomnienie dla wszystkich kierowców, że próby omijania prawa poprzez korupcję są traktowane przez wymiar sprawiedliwości niezwykle poważnie.
Ta sytuacja pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie przepisów oraz uczciwość wobec służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach Katowic. Policja apeluje o rozwagę i respektowanie prawa, aby wszyscy mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie podczas codziennych podróży.
Według informacji z: KMP w Katowicach