Katowicka KAS przejęła blisko pół tony nielegalnego suszu tytoniowego
Katowiccy funkcjonariusze KAS zatrzymali blisko pół tony nielegalnego tytoniu na jednej ze stacji paliw. To jedna z większych akcji ostatnich miesięcy, która pokazuje, jak poważne konsekwencje niesie za sobą przemyt i handel kontrabandą w regionie.

Akcja KAS na stacji paliw w Katowicach zakończona dużym przechwyceniem tytoniu

W Katowicach podczas rutynowej kontroli na stacji paliw funkcjonariusze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego natrafili na znaczne ilości suszu tytoniowego bez polskich znaków akcyzy. W przestrzeni ładunkowej samochodu dostawczego odkryto niemal 500 kilogramów nielegalnego towaru, co stanowi poważne naruszenie prawa i zagrożenie dla budżetu państwa.

Kierowca pojazdu został zatrzymany i przewieziony do siedziby urzędu, gdzie usłyszał zarzuty związane z paserstwem akcyzowym. Grozi mu kara grzywny, której wysokość może sięgać nawet 720 stawek dziennych. Po przesłuchaniu mężczyzna został zwolniony, a sprawa jest obecnie nadzorowana przez Prokuraturę Rejonową Katowice-Południe.

Wartość kontrabandy i skutki dla mieszkańców Katowic

Zabezpieczony tytoń ma wartość rynkową szacowaną na ponad 9 tysięcy złotych, jednak suma zaległych podatków akcyzowych i VAT przekracza 443 tysiące złotych. To pokaźna strata dla Skarbu Państwa, która mogłaby zostać przeznaczona na lokalne inwestycje czy wsparcie służb publicznych.

Śląska Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że posiadanie i handel nielegalnym suszem tytoniowym to nie tylko naruszenie prawa, ale także realne zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. Nielegalny tytoń często nie spełnia norm jakościowych i może zawierać szkodliwe substancje.

„Posiadanie, transportowanie i sprzedaż nielegalnego suszu tytoniowego jest nielegalne i grozi poważnymi konsekwencjami prawnymi” – podkreśla Śląska KAS.

Katowiczanie mogą być pewni, że służby celno-skarbowe pozostają czujne i gotowe do kolejnych działań mających na celu ochronę rynku oraz zdrowia obywateli.


Źródło: Śląski Urząd Celno-Skarbowy