Pijany kierowca w Katowicach zatrzymany przez policję! Co się wydarzyło?
W niedzielę, 1 stycznia 2025 roku, na ulicach Katowic doszło do niebezpiecznego incydentu, który mógł zakończyć się tragicznie. 67-letni kierowca, będący pod wpływem alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do dachowania jego samochodu. Na szczęście, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, jednak konsekwencje dla mężczyzny będą poważne.

Nieodpowiedzialność na drogach Katowic

W minioną niedzielę, na ulicy Boya Żeleńskiego, 67-letni mieszkaniec Katowic postanowił wsiąść za kierownicę mimo spożycia alkoholu. Jego jazda zakończyła się w dramatyczny sposób – mężczyzna wpadł w poślizg, dachował, a następnie uderzył w słup telekomunikacyjny. Policjanci, którzy szybko przybyli na miejsce zdarzenia, odkryli, że kierowca miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Tak skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie budzi poważne zaniepokojenie wśród lokalnej społeczności.

Konsekwencje dla nietrzeźwego kierowcy

W wyniku tego incydentu, 67-latek stracił prawo jazdy, a jego sprawa trafi do sądu. Mężczyzna może się spodziewać surowych konsekwencji, w tym wysokiej grzywny oraz zakazu prowadzenia pojazdów. Co więcej, grozi mu nawet do 3 lat więzienia. Policja apeluje do wszystkich kierowców o odpowiedzialność na drodze i przypomina, że każda ilość alkoholu wpływa na zdolność prowadzenia pojazdu.

Apel do mieszkańców Katowic

Katowiccy policjanci zwracają się z prośbą do mieszkańców, aby nie pozostawali obojętni wobec nieodpowiedzialnych zachowań na drogach.

Kierowco, bądź odpowiedzialny i zachowaj zdrowy rozsądek. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu upośledza nasze zmysły i wpływa na sposób jazdy, a to przekłada się na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Warto, aby każdy z nas miał na uwadze, że bezpieczeństwo na drogach zależy od nas wszystkich. Nie pozwólmy, aby nieodpowiedzialni kierowcy stwarzali zagrożenie dla innych uczestników ruchu.


Policja Katowice