Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, który ukradł skuter z parkingu podziemnego galerii, a następnie go porzucił. Kilka godzin później policjanci na innej ulicy odnaleźli skradziony jednoślad. W ubiegłym miesiącu publikowaliśmy nagranie z monitoringu. 53-latek bez stałego miejsca zamieszkania wkrótce usłyszy zarzuty.

Do zdarzenia doszło 27 kwietnia br. około godziny 16.40. Jak ustalili stróże prawa, sprawca ukradł skuter, który stał na parkingu podziemnym w centrum handlowym przy ulicy 3-go Maja, a następnie go porzucił. Wartość motoroweru to 3500 złotych. Powiadomieni o tym zdarzeniu policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji VI w Katowicach rozpoczęli poszukiwania sprawcy oraz motoroweru. Kilka godzin później mundurowi namierzyli jednoślad, który został porzucony na ulicy Mielęckiego w Katowicach.

W ubiegłym miesiącu publikowaliśmy nagranie z monitoringu, na którym widoczny był mężczyzna podczas wyprowadzania skutera z podziemnego parkingu. Mundurowi z rybnickiej jednostki rozpoznali sprawcę i przekazali informację katowickim policjantom. Podejrzewany mężczyzna to 53-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Wkrótce usłyszy on zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Serdecznie dziękujemy mediom za współpracę i pomoc w rozpowszechnieniu informacji.