W nocy z soboty na niedzielę w Bytomiu doszło do brutalnego pobicia 16-letniego mieszkańca miasta. Policjanci z katowickiej komendy, patrolując ulice, natrafili na grupę mężczyzn, którzy wciągnęli młodego chłopaka do bramy. Dzięki ich szybkiej interwencji udało się zapobiec dalszym obrażeniom pokrzywdzonego.
Brutalne zdarzenie w Bytomiu
W nocy, kiedy ulice Bytomia były już opustoszałe, policjanci z ogniwa wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach zauważyli niepokojącą sytuację. Grupa mężczyzn, wciągając 16-latka do jednej z bram, wzbudziła ich czujność. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali, co pozwoliło na zatrzymanie ośmiu podejrzanych, którzy chwilę wcześniej pobili chłopaka w pobliskim klubie muzycznym.
Interwencja policji ratuje sytuację
Jak ustalili śledczy, mężczyźni, w wieku od 20 do 48 lat, nie potrafili wyjaśnić, dlaczego zaatakowali młodego mieszkańca Bytomia. Dzięki szybkiej reakcji policji, nie doszło do poważniejszych konsekwencji. Pokrzywdzony, mimo ogólnych obrażeń ciała, nie był w stanie zagrożenia życia i został przewieziony do szpitala na dalsze badania.
Konsekwencje dla sprawców
Po zatrzymaniu, wszyscy mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ, gdzie usłyszeli zarzuty pobicia. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze, w tym policyjny dozór oraz zakazy zbliżania się do pokrzywdzonego i opuszczania kraju. Sprawcom grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. To zdarzenie przypomina, jak ważna jest czujność i szybka reakcja służb w sytuacjach zagrożenia.
Wg inf z: Policja Katowice
